Archiwum bloga

środa, 25 września 2013

Paćkanie w kleju.

Robota ruszyła z kopyta, a potem zwolnila. Od niedzieli do srody:
Wycięte listwy na wręg c I d, skończona pawęż. Znalazłem resztę kleju

poliuretanowego D4 to pokleiłem wewnętrzne listwy na pawęży, reszta EP5 i PAC. Musze zważyć pawęż, bo na oko ciężkawo wyszła.(

Z praktyki wyszlo, że dokładniej i szybciej !? węzłówki wycina się dobrą (czyt. ostrą) piła ręczną niż wyrzynarką.

Pytanie jakie się nasuwa : jak zabezpieczyć bakistę !?
Wczoraj sobie poczytałem o pogodzie na Atlantyku i 20 metrowych falach... motywacja rośnie w tempie geometrycznym :)))

jak zgram z telefonu zdjęcia to wyślę niezwłocznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz