Archiwum bloga

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Ja sem waligóra czyli przewracanie setki 88 dni do wodowania

iało być laminowanie złączy, ale okazało się że w puszce żywicą pokazało się dno... W tak zwanym międzyczasie zdałem egzamin na operatora SRC w UKE. i postanowiłem odwrócić Setkę.

Do zadania przygotowywałem się mentalnie od miesiąca, rozpatrując wszelkie warianty. W końcu przesunąłem łódź z helingiem przy pomocy łomu słusznej wielkości, bliżej jednej ściany stodoły, wlazłem pod spód i ( bez kasku) odkręciłem deski od helingu, po czym wyczołgawszy się z powrotem chwyciłem za krawędź burty i z przysiadu przewróciłem Setkę na bok :)


Po tym udanym zdarzeniu. wystarczyło pociągnąć do siebie od dołu i łódź stoi na stępce.
Wstępne oglądanie wykazało, że wszystko jest symetryczne i jestem baardzo zadowolony z siebie, w końcu to mój pierwszy raz.
Do tej pory 99,9% prac wykonałem samodzielnie. Żywica zamówiona i przystępujemy do budowy od góry.
Jak będzie cieplej to będę laminował.
Pniżej "Setka" od dziobu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz