Archiwum bloga

czwartek, 31 października 2013

składanie dokupy c.d

Dzisiaj wkleiłem kolejne dwa wzdłużniki pośrednie, i paćkałem się w Epidianie z TFF i krzemionką. Aktualnie nieco tej krzemionki mam w płucach. przeto zalożyłem maskę przy obsłudze tego cholerstwa. Potem myłem narzędzia w acetonie w miseczce z PP i cały ten PP (poli propylen) mam na rękach.
Janusz M miał rację. jak ktoś dożyje końca budowy łódki to rejs będzie sanatorium :)

1 komentarz:

  1. Szkoda zdrowia. Naprawdę do klejenia pyłek drzewny spod szlifierki jest lepszy od Aersilu i mikrobalonów. P
    Pozdrawiam. J.

    OdpowiedzUsuń